Gdy znalazłam pierwszego lokatora do wynajmu mojego mieszkania, odetchnęłam z ulgą. Udało się! Ale od razu zaświeciła się też lampka ostrzegawcza, która przypomniała mi, że chyba będę musiała oddać Państwu daninę z mojego dochodu. Gdzieś pojawiła się pokusa, by zataić ten dodatkowy zarobek. No to jak jest? Płacić albo nie płacić podatku od wynajmu mieszkania?
Decyzja o płaceniu podatku od wynajmu
Przyznam nieśmiało, że mam w rodzinie dwóch prawników. Tym gorzej, że osoba najbliżej ze mną spokrewniona jest tym rodzajem prawnika, z którym nikt raczej nie chce mieć do czynienia w swoim codziennym życiu, bo to kończy się zazwyczaj kłopotami. Postanowiłam jednak zapytać o radę:
– Czy płacić podatek od wynajmu? Przecież wielu tego nie robi, to może i ja powinnam sobie darować? Tak brzmiało moje pytanie. Nim jednak otrzymałam odpowiedź, w zasadzie wiedziałam już wcześniej, jak będzie ona brzmiała.
„Znasz moje zdanie. Co trzeba zrobić, to trzeba zrobić” – Krótko i do rzeczy, jak to przystało na prawnika.
Przyzwoitość też nie dawała mi możliwości wyboru. Z perspektywy czasu widzę jednak w płaceniu podatku od wynajmu mieszkania sporo plusów.
Jakie są plusy płacenia podatku od wynajmu mieszkania?
Podstawowym i najważniejszym plusem jest … spokój.
I w zasadzie to było to, co mnie przekonało, by jednak część moich dochodów oddać dobrowolnie Państwu.
I już po kilku miesiącach na własnej skórze przekonałam się, że to była dobra decyzja.
Pomyśl. Czy zawsze trafisz na uczciwego najemcę? Uwierz mi, wielu znajdzie się takich, którzy zrobią wszystko, by uniknąć płacenia należnego czynszu. Co może wtedy zrobić taki nieuczciwy najemca? No oczywiście istnieje ryzyko szantażu. Przecież zawsze warto spróbować. I tego właśnie obawiałam się najbardziej, że kiedyś usłyszę: „Nie zapłacę. A co mi Pani zrobi? Albo ja Panią zgłoszę, że wynajmuje Pani na czarno”.
Płacąc podatek, mam poczucie, że jestem w porządku i nie muszę się ukrywać. Mogę podjąć ewentualne środki prawne w momencie, gdy nie będę umiała innej możliwości, by pozbyć się nieuczciwego lokatora. Gdybym nie płaciła, miałabym związane ręce, bo sama wolałabym siedzieć cicho z obawy przed konsekwencjami.
A po drugie mogę śmiało pisać tego bloga, bo nie boję się, że ktoś, gdzieś skojarzy, sprawdzi i…
Dlaczego podatek od wynajmu mieszkania nie jest taki straszny?
Tak. Musisz oddawać część zarobionych pieniędzy, ale umówmy się, kwota nie jest znowu aż tak wysoka, by ryzykować i nie płacić. Przy rocznym zarobku z odstępnego w wysokości 11.000 złotych, roczny podatek to koszt 935 złotych, czyli jeszcze 10.000 zostaje Ci w kieszeni.

W ciągu roku nie musisz tak naprawdę wiele robić. Wybierając rozliczenie kwartalne, wystarczy co trzy miesiące zsumować kwotę odstępnego, wyliczyć z tego 8,5% i otrzymaną kwotę wysłać na przydzielony, indywidualny numer konta w Urzędzie Skarbowym. Czyli to, co musisz w ciągu roku zrobić, to 4 razy wykonać przelew i tyle.
No dobra. Na początku każdego roku musisz jeszcze złożyć deklarację podatkową na formularzu PIT 28. Ale choć brzmi to strasznie, w praktyce nie jest to żaden problem. Warto jedynie na początku każdego roku pilnować dat oddawania wniosków, ponieważ różnią się od terminów składania tradycyjnych zeznań podatkowych.
Jak płacenie podatku od wynajmu mieszkania wygląda w praktyce?
Aby płacić podatek od wynajmu mieszkania, musisz do 14 dni od podpisania umowy najmu zgłosić ten fakt w Urzędzie Skarbowym, do którego przynależysz.
W tym momencie, czyli w roku 2022, istnieją dwie formy opodatkowania:
- Rozliczenie od dochodów według zasad ogólnych, czyli według skali podatkowej PIT. Tej formy nie polecam, bo tu już trzeba mieć trochę wiedzy z zakresu księgowości.
- Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Ta forma jest zdecydowanie lepsza i łatwiejsza. Można samemu wyliczać wysokość podatku na podstawie otrzymanego dochodu, a PIT 28 składany na początki każdego roku jest prosty w wypełnieniu. Podsumowując: każdy przeciętny obywatel to ogarnie, nawet ja. Od 2023 roku będzie to też jedyna forma płacenia podatku przez osoby prywatne, które wynajmują mieszkanie.
Z mojego doświadczenia mogę mówić jedynie o opodatkowaniu wynajmu mieszkania w formie ryczałtowej, bo tylko w ten sposób do tej pory się rozliczałam.
Po podpisaniu umowy najmu zgłosiłam ten fakt w Urzędzie Skarbowym, gdzie wypisałam stosowny formularz. W przypadku większości wynajmujących podatek wynosi 8,5%. Kwota ta wzrasta do 12,5% od nadwyżki powyżej 100.000 przychodu. To jednak dotyczy jedynie osób, które wynajmem zajmują się zawodowo. Przeciętny posiadacz nawet dwóch mieszkań w samej stolicy tego nie zarobi. Należy także wybrać częstotliwość rozliczania się z Urzędem Skarbowym: w systemie miesięcznym, kwartalnym bądź rocznym.
Moim zdaniem najwygodniejszym sposobem jest rozliczenie kwartalne. O miesięcznym trzeba myśleć zbyt często, a o rocznym? Kto pamięta, co u licha było na początki roku?
Zobacz, w jaki sposób wyliczam i płacę podatek od wynajmu:
Przypominam tylko, że wybrałam system kwartalny.
Po pierwsze w normalnym dokumencie WORD utworzyłam sobie pomocniczą tabelę. Tabelę podzieliłam na miesiące. Każdego miesiąca w odpowiednią rubrykę wpisuję sam dochód, który otrzymałam z wynajmu mieszkania, czyli moje odstępne, które zostaje mi po dokonaniu opłaty za czynsz i media.
Po drugie. Co trzy miesiące sumuję kwoty dochodów z poszczególnych miesięcy i od uzyskanej kwoty wyliczam 8,5%.
Po trzecie. Otrzymana kwota po wyliczeniu 8,5% to wysokość podatku za wynajem. Wysyłam ją przelewem na moje indywidualne konto do Urzędu Skarbowego. Przelew robię po każdym zakończonym kwartale, czyli po każdych trzech miesiącach kalendarzowych. Płatność należy uregulować do 20 dnia miesiąca następującego po zakończonym kwartale, czyli:
- I kwartał do 20 kwietnia
- II kwartał do 20 lipca
- III kwartał do 20 października
- IV kwartał do 20 stycznia
Na przykład:
W styczniu, lutym i marcu łącznie uzyskałam dochód (samo odstępne) w wysokości 2745 złotych. Od tej kwoty wyliczyłam 8,5% – co daje 233,32 złote. Kwotę należy zaokrąglić, w tym wypadku akurat na moją korzyść. Do Urzędu Skarbowego wykonuję więc przelew na kwotę 233 złote do 20 kwietnia.
Plusem tego sposobu rozliczania jest to, że mam całkowitą swobodę. Nikt mnie nie sprawdza, nie pogania, nie rozlicza.
Po czwarte. Na początku każdego roku oddaję do Urzędu Skarbowego formularz PIT 28, który reguluje ewentualne nadwyżki wpłat lub niedopłaty. Choć mnie jeszcze się to nie zdarzyło. Zawsze kwota wychodzi na zero.




Jak wypełnić formularz PIT 28?
Na początku każdego roku należy oddać w Urzędzie Skarbowym PIT 28. Jednak warto pod koniec każdego roku śledzić dokładnie terminy oddania formularza, bo te lubią się zmieniać. Gdy zaczynałam przygodę z wynajmem, PIT 28 składało się do 20 stycznia. W tym roku okres składania rozliczeń obejmował daty od 15 do 28 lutego.

Jak rozliczyć PIT? Pierwsze rozliczenie trochę przeraża. Najlepszą więc radą jest to, by po prostu pójść do Urzędu Skarbowego i poprosić o pomoc. Ja trafiłam na tak miłego Pana, że pomógł mi bez problemu. A ten pierwszy wspólnie wypełniony PIT przez kolejne lata służył mi jako wzór.
PIT 28 jest naprawdę prosty. A gdy w ciągu roku spisałeś wszystkie cztery kwoty podatku za kolejne kwartały i znasz roczną sumę dochodów za wynajem, to wypełnienie tego PIT nie trwa dłużej niż 5 minut. Naprawdę!
W tym roku rozliczanie za ubiegły rok wypełniałam w programie e-PIT, co już w ogóle było proste. Musiałam tylko wpisać łączną kwotę zarobku (samego odstępnego) za cały rok. Wpisać kwoty wpłat do Urzędu Skarbowego za poszczególne kwartały, podpisać profilem zaufanym, wysłać i… gotowe!
Podsumowanie
- Płać podatek od wynajmu. Serio. W ten sposób zyskujesz spokój i nie zamykasz sobie drogi do ewentualnego sądowego egzekwowania zaległych płatności przez lokatora, czy rozwiązywania innych spornych kwestii na drodze oficjalnej.
- Do 14 dni zgłoś fakt podpisania umowy najmu mieszkania w Urzędzie Skarbowym.
- Zrób tabelę w dokumencie WORD lub nawet odręcznie, gdzie będziesz każdego miesiąca wpisywać wysokość Twojego zarobku. To będzie niezwykle pomocne podczas kwartalnego wyliczania wysokości podatku.
- Pamiętaj, by rozliczać się z Urzędem Skarbowym z wybraną przez siebie częstotliwością i w tym czasie wykonać przelew bankowy z wyliczoną kwotą podatku. Osobiście polecam system kwartalny.
- Raz w roku składaj w Urzędzie Skarbowym zeznanie PIT 28. Pilnuj jednak terminów składania wniosku, bo one lubią być ruchome.